Kosmetyki

Peeling w kostkach

Peeling w kostkach

Kosmetyki w kostkach nie są może jakąś szczególną nowością na rynku, aczkolwiek niektóre z nich za tę nowość śmiało możemy uznać. Kostka kojarzy nam się raczej z tradycyjnym produktem do mycia ciała lub włosów. Formę kostki miewają szampony, mydła do rąk i żele do mycia twarzy. A co z peelingami? No właśnie okazuje się, że i one zaczęły występować pod postacią myjących kostek. Taki peeling będzie ekologiczny, ale czy aby na pewno dobrze zadziała on na skórę? To akurat zależy od jego składu.

Nie należy bowiem uznawać, że absolutnie wszystkie produkty w kostce muszą być dobre, bo choć zawsze będą one dobre dla środowiska, niekoniecznie będą dobre dla człowieka. Na zakupach, zwłaszcza tych kosmetycznych, każdorazowo należy zachować ostrożność. Zamiast bezmyślnie wypełniać koszyk uroczymi opakowaniami, które mogą okazać się pustą wydmuszką, lepiej jednak za każdym razem zaglądać do składów produktów i samemu przekonywać się, co w nich takiego występuje.

Z czego zatem będzie się składać wartościowy peeling do ciała w kostce? Jeżeli chodzi o peeling mechaniczny, na pewno musi on zawierać pewne drobinki o działaniu peelingującym, gdyż to właśnie one będą odpowiadać za złuszczanie naskórka, czyli usuwanie obumarłych komórek skóry i pozostawianie jej gładkiej i lśniącej. W tej roli świetnie sprawdzą się niewielkie drobinki kawy. Wyglądają niepozornie, ale działają naprawdę znakomicie, ponieważ są w stanie doskonale poradzić sobie nawet z mocno zrogowaciałą i szorstką skórą, a przy okazji – z uwagi na zawartość kofeiny – działają też antycellulitowo i ujędrniająco.

Jeżeli zastanawiasz się, czym jest peeling, odwiedź https://www.nasalonach.pl/co-to-jest-peeling-twarz/.

Kosmetyki w kostkach często mają jednak działanie wielowymiarowe. Peelingi o tej formule z jednej strony będą złuszczać martwy naskórek, a z drugiej strony mogą tę skórę nawilżać i odżywiać. Aby do tego doszło, w nich składzie muszą pojawić się przede wszystkim wartościowe olejki. Z ziarnami kawy świetnie połączą się m.in. olejek ze słonecznika albo nawet popularny teraz olej kokosowy.